Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Informacja o przetwarzaniu danych osobowych    AKCEPTUJĘ
MZD logo Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy

 

 

STRONA GŁÓWNA

2020-11-06

8 LISTOPADA 1817 R. - 203. ROCZINCA ŚMIERCI GEN. KAZIMIERZA TURNO




Dziś 8 listopada przypada 203. rocznica śmierci Generała Kazimierza Turno (1778-1817), weterana wojen napoleońskich oraz spadkobiercy majątku dobrzyckiego.

Pierwszy właściciel Dobrzycy z rodu Turnów był synem założyciela młodszej linii tegoż rodu, Jana Turno (zm. 1792), stolnika kaliskiego, generała, a wcześniej konfederata barskiego i Korduli z Gorzeńskich Turnowej (1737-1816), córki ANTONIEGO GORZEŃSKIEGO (1710-1773) i siostry GENERAŁA AUGUSTYNA GORZEŃSKIEGO (1743-1816). Urodził się 25 listopada 1778 r. w Głubczynie. Prócz brata ADAMA (1775-1851), oficera w Armii Księstwa Warszawskiego, który pozostawił po sobie prowadzony przez wiele lat, znakomicie dokumentujący ówczesną epokę i często wykorzystywany przez badaczy "Dziennik", przechowywany obecnie w Ossolineum, miał jeszcze siostry Ludwikę (1759-1826), wydaną 1. voto za Adama Goetzendorf-Grabowskiego i 2. voto za starostę ostryńskiego Zienkowicza oraz Katarzynę (1769-1800), żonę Antoniego Onufrego Skarżyńskiego.

Kazimierz Turno w dzieciństwie, prócz nauki domowej, kształcił się w słynnej szkole pijarów w Rydzynie, następnie, w latach 1796-1800 przebywał w Warszawie. Po nieudanej próbie wyjazdu do Legionów Dąbrowskiego we Włoszech, ostatecznie rozpoczął służbę w stacjonującym we Wrocławiu pułku kirasjerów pruskich, następnie był adiutantem księcia pruskiego Fryderyka Augusta.

We Wrocławiu poznał Helenę Rogalińską herbu Łodzia, kasztelankę międzyrzecką, którą poślubił w 1801 r. Para ta doczekała się sześciorga dzieci: syna Jana Napoleona (1806-1821) i pięciu córek: Augustyny (1802-1881), wydanej za Antoniego Koczorowskiego z Jasienia, Józefy (ur. 1803), zamężnej za Augustynem Gorzeńskim z Radziwiłłowa na Wołyniu, Korduli (1807-1876), Donaty (1808-1876), żony Michała Gorzeńskiego z Witaszyc, i Amelii (ur. 1811), która podobnie jak Kordula nigdy nie wyszła za mąż. Dorastającymi dziećmi generałostwa Turnów przez wiele lat opiekowała się francuska guwernantka AMELIA DE VALDEC (1780-1847), zatrudniona przez nich w 1816 r

Po wkroczeniu wojsk napoleońskich, w 1806 r. zaangażował się w tworzenie na terenie Wielkopolski gwardii narodowych, następnie, awansując od razu na pułkownika (w wojsku pruskim był podporucznikiem), mianowany został szefem, a później dowódcą 5 pułku strzelców konnych (pierwotnie znanego pod nazwą 1 pułku lekkiej jazdy), który własnym sumptem umundurował. Z pułkiem, którym dowodził do 1810 r., przeszedł chrzest bojowy w walkach kampanii 1807 r., począwszy od bitwy pod Tczewem po oblężenie Gdańska. Następnie szarżował w bitwie pod Frydlandem – przyniosło mu to wyrażone po bitwie uznanie samego Napoleona.

Dokonania w bitwie pod Frydlandem sprawiły, że pułkownik Turno stał się postacią znaną i rozpoznawalną, w ślad za czym poszły dalsze wyróżnienia, w tym zwłaszcza mianowanie (w marcu 1809 r.) tytularnym adiutantem księcia warszawskiego Fryderyka Augusta.

Na czele swego pułku wziął udział w wojnie 1809 r. i wraz ze swymi żołnierzami (był wśród nich m.in. poległy w tej kampanii słynny major Berek Joselewicz) odznaczył się przy likwidacji przyczółka austriackiego pod Górą, zdobywaniu Sandomierza i pod Wrzawami.

Po zakończeniu wojny z Austrią, płk Turno w 1810 r. awansowany został na generała brygady i mianowany dowódcą wojskowym departamentu kaliskiego, zdając równocześnie dowództwo swojego pułku (jego następcą został płk Zygmunt Kurnatowski). W tym okresie, wraz z bratem i wieloma innymi wojskowymi, był też członkiem loży wolnomularskiej Français et Polonais Réunis.

W wyprawie moskiewskiej 1812 r. gen. Kazimierz Turno został dowódcą złożonej z 11 i 16 pułku ułanów 29 Brygady Jazdy, wchodzącej w skład 4 Dywizji Lekkiej Jazdy gen. A Rożnieckiego. Odznaczył się w bitwie pod Mirem, w czasie walk odwrotowych spod Moskwy został jednak ciężko ranny w bitwie nad Berezyną (26-29 listopada 1812). Rzekę pokonał przepływając konno, w całym rynsztunku, a następnie całą dobę przebywał na mrozie w przemoczonym mundurze, co później przyczyniło się do jego choroby. Dodatkowo przeprawa przez lodowatą rzekę odbywała się pod ostrzałem nieprzyjaciela, a zabłąkana kula raniła w płuco naszego bohatera.

Generał na początku 1813 r. nie był jeszcze zdatny do służby i wyjechał wraz z dworem Fryderyka Augusta do Drezna, pełniąc przy jego boku służbę adiutanta. W końcowej części kampanii 1813 r. i bitwie pod Lipskiem generał dowodził brygadą w dywizji ks. Antoniego Sułkowskiego, wchodzącej w skład polskiego VIII Korpusu Wielkiej Armii. Po bitwie sostał się do niewoli pod Lipskiem, dalej jednak aż do początku 1814 r. wypełniał swe obowiązki u boku Fryderyka Augusta, towarzysząc mu w nakazanym przez sprzymierzonych wyjeździe do Berlina.

W 1816 r. odziedziczył po swoim wuju, gen. Augustynie Gorzeńskim (bracie matki, Korduli z Gorzeńskich Turnowej) dobra dobrzyckie oraz połowę pałacu Jabłonowskich w Warszawie.

Wskutek nigdy nie wyleczonych ran, stan zdrowia generała podczas pobytu w Dobrzycy w 1816 r. pogarszał się z dnia na dzień. Zmarł rok później, 8 listopada 1817 r., nie ukończywszy 39 roku życia. Ciało generała spoczęło w Goniembicach, natomiast serce pochowano w Dobrzycy.

Kariera wojskowa Kazimierza Turno była błyskotliwa i szybka. Jej bilans budził szacunek, czego oznaką było nadanie mu krzyża kawalerskiego Orderu Virtuti Militari oraz krzyża oficerskiego Legii Honorowej.

Przebieg bitwy nad Berezyną oczyma Generała Kazimierza Turno zrelacjonujemy już wkrótce 28 listopada.

Więcej o historii naszego bohatera przeczytacie w naszej publikacji „Generał Kazimierz Turno (1778-1817) i Dobrzyca jego czasów
dostępnej również z sklepie internetowym.


FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER WCAG

Bądź na bieżąco

NEWSLETTER