Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Informacja o przetwarzaniu danych osobowych    AKCEPTUJĘ
MZD logo Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy

 

 

STRONA GŁÓWNA

2016-11-30

Autor: Katarzyna Podczaska

ANDRZEJ NIEGOLEWSKI (1787-1857) - uczestnik wojen napoleońskich, pułkownik Wojska Polskiego, działacz społeczny, ziemianin



Somosierra – słowo to mieści w sobie świadectwo żywe życia pośmiertnego Polski,
jej poświęcenia, męstwa, waleczności i tej miłości ojczyzny,
którą jeden z biskupów naszych słusznie nazwał świętą.

 

Z mowy pogrzebowej na cześć śp. Andrzeja Niegolewskiego
wygłoszonej przez ks. Aleksandra Jełowickiego

 

 

Andrzej Marcin Niegolewski urodził się jako syn Felicjana Niegolewskiego h. Grzymała, stolnika wschowskiego i jego zony Magdaleny z Potockich h. Szeliga, w dniu 12 XI 1787 r. w Bytyniu koło Szamotuł. W Bytyniu otrzymał staranne domowe wykształcenie. 10 XI 1806 r. w Poznaniu wstąpił do szwadronu gwardii honorowej Napoleona. Po niedługim czasie, 5 I 1807 r. znalazł się w 5. Pułku Jazdy Polskiej. Awansował na podporucznika, później na porucznika. Walczył pod Eylau, Friedlandem, Tczewem i Gdańskiem. W 1807 r. znalazł się w szeregach Gwardii Lekkiej Konnej. Razem z nią odbył kampanię w Hiszpanii. Wziął udział w słynnej szarży pod Somosierrą 30 XI 1808 r., szczytem Guadarramy, który bronił dostępu do stolicy. Wąwóz wśród skał obsadził, jak i wzgórza sąsiednie, Don Benito San Juan, z 20. 000 guerilasów. Pułk za pułkiem szedł do szturmu na skałę Wraca, dziesiątkowany morderczym ogniem nieuchwytnych partyzantów. Rozkaz otrzymał wreszcie trzeci szwadron 7 kompanii pułku szwoleżerów gwardii, liczący 120 ludzi. Szarżę tę powiódł szef szwadronu, Jan Kozietulski. Jako jeden z nielicznych Niegolewski przedarł się do ostatniej baterii wroga, na sam szczyt przełęczy. Odniósł przy tym 9 ran kłutych (od bagnetów) i dwie od kul z karabinów przystawionych przez Hiszpanów wprost do jego głowy. Za ten brawurowy wyczyn otrzymał krzyż Legii Honorowej od samego Napoleona, jako pierwszy i najmłodszy z oficerów tegoż pułku. Najdzielniejszy z dzielnych, do którego cesarz wykrzyknął: Honneur aux braves des braves!
            Na zew Powstania Listopadowego wyjechał do Warszawy. Dostał przydział do sztabu. Po awansie na stopień pułkownika (18 III 1831) dowodził 1. Pułkiem Jazdy Sandomierskiej, w okresie od marca do czerwca 1831 r. Walczył z nim w bitwie pod Iganiami. Od czerwca 1831 r. służył w sztabie głównym. Ze względu na stan zdrowia dostał dymisję i powrócił do Wielkopolski. Za udział w powstaniu ukarany został przez rząd pruski konfiskatą majątku i dziewięciomiesięczną karą wiezienia w twierdzy Cosel, którą ostatecznie zmniejszono mu do połowy.
            Po powrocie z twierdzy zajął się gorliwie działalnością społeczną. Był posłem do sejmu prowincjonalnego. Występował w obronie języka polskiego. Już na łożu śmierci napisał niby w testamencie całemu narodowi: „Mowa ojczysta, przez Boga nam dana, najżywotniejszym jest wyrazem narodowości naszej; zrzekając się mowy, zrzeklibyśmy się jednocześnie bytu naszego jako polski naród”. Był deputowanym ze stanu rycerskiego z powiatów bukowskiego i obornickiego na sejm prowincjonalny Wielkiego Księstwa Poznańskiego w latach: 1827, 1830, 1841, 1843. W Lipsku w 1857 r. ogłosił drukiem pracę „Wola królewska i jej wykonanie w Wielkim księstwie Poznańskim. Opublikował także wspomnienia z czasów żołnierskich: „Samo-Sierra” (1854) i „Les Polonais a Samo-Sierra en Espagne” (1854, 1855). Był radcą Ziemstwa Kredytowego Poznańskiego na powiat bukowski. Należał do spółki „Bazar” w Poznaniu. Był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Rolnictwa, Przemysłu i Oświaty w Wielkim Księstwie Poznańskim, Towarzystwa Sztuk pięknych. Wiedział jak ważne jest zachowanie ziemi w rękach polskich, dlatego uczynił z Niegolewa fideikomis w postaci minoratu, przechodzącego stale na najmłodszego z synów.
Zmarł 18 II 1857 r. w Poznaniu. Został pochowany na cmentarzu w Buku. W 1923 r. jego zwłoki zostały uroczyście przeniesione do Krypty Zasłużonych Wielkopolan w kościele św. Wojciecha w Poznaniu. Jego imię przez wieki stało się symbolem odwagi Polaków. W 1874 r. syn Andrzeja Zygmunt, wypełniając ostatnią wolę ojca, wystawił w rodzinnym Niegolewie pomnik ku czci bohaterów spod Somosierry. Andrzej Niegolewski w małżeństwie z Anną Krzyżanowską doczekał się córek: Felicjanny Antoniny, bliźniaczek Ludwiki Marii i Leokadii Klary, Magdaleny Izydory, Emilii Agrypiny, Marianny, Jadwigi, Antoniny oraz synów: Walentego Bronisława, Wiktora Bolesława i Władysława Maurycego.
 
 
Polecana literatura: A. Jełowicki, Mowa pogrzebowa na cześć Andrzeja Niegolewskiego pułkownika wojsk polskich (30 listopada 1786-18 lutego 2857) miana w Paryżu w kościele Wniebowzięcia dnia 28 lutego 1857 roku; Paryż 1857; S. Karwowski, Historya Wielkiego księstwa Poznańskiego, t. 1, Poznań 1918, s. 78, 96, , 190, 215; Przemówienie przy wprowadzeniu do kościoła parochialnego w Buku dnia 26 lutego 1857 roku ciała śp. Andrzeja Niegolewskiego, pułkownika wojsk polskich, oficera Legii Honorowej, kawalera krzyża wojskowego „Virtuti Militari” itd. itd. przez X. C. W. Jarochowskiego, wikar. z Krobi, Rawicz 1857; L. Romocki, Napoleończycy (Wielkopolanie w Wielkiej Armii). III. Andrzej Niegolewski, Wieś ilustrowana, z. 9 z IX 1912, s. 43-45; Andrzej Niegolewski, opr. A. Wędzki, /w:/ Wielkopolski Słownik Biograficzny, Warszawa-Poznań 1981; B. Wojcieszak, Andrzej Niegolewski. Biografia polityczna, Poznań 2004.

FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER WCAG

Bądź na bieżąco

NEWSLETTER